Realizm
magiczny - używana
czasem nazwa na osobliwy kierunek w dwudziestowiecznym malarstwie. Styl
ten, czerpiący inspirację z malarstwa metafizycznego, można traktować
jako specyficzną formę surrealizmu. Twórcą tego kierunku był
Carel Willink, a najwybitniejsze dzieła powstawały w latach 30. XX
wieku.
Malarstwo realizmu
magicznego
pokazuje na pozór zwyczajny świat, który jednak
odbiega
od normalności. Trudne do wychwycenia napięcie wyraża się w dziwnych
kontrastach, tajemniczych złożeniach osób i miejsc lub w
dużo
odważniejszym chaosie przedmiotów i ludzi. Na obrazach
Willinka
widzimy więc elegancko ubranych panów zwiedzających ruiny
Pompejów (Późni goście Pompejów) lub
cichą ulicę
miasta, nad którą wisi niemo wielki sterowiec (Zeppelin).
Realizm magiczny budzi rozmaite pytania, jak np. to, dlaczego na
obrazie przedstawiającym Szymona Słupnika całe niebo zasnute jest
czarnym dymem. Istotą realizmu magicznego jest właśnie element
niejasności, który ma prowokować do tworzenia samodzielnych
interpretacji.
Z tym nurtem łączy się
czasem
nazwiska Rene Magritte'a i Paula Delvaux, najczęściej wymienianych
wśród malarzy surrealistycznych. Przestrzeń u Magritte'a
jest
dużo bardziej absurdalna, niż u Willinka; natomiast Delvaux prowokuje
do podobnego niepokoju, co twórca realizmu magicznego. Na
płótnach Delvaux dominującym motywem są nagie kobiety
wtapiające
się w pejzaż, przy czym nigdy nie dowiemy się, dlaczego się tam
znalazły, i czemu właściwie służy ich obecność.
Płynna jest granica
między realizmem
magicznym a malarstwem metafizycznym, zwłaszcza w wykonaniu Giorgio de
Chirico, którego puste, wyludnione, klasycyzujące
przestrzenie
budzą podobne wrażenia, co miejskie pejzaże Willinka.