" ... To moja droga z piekła do piekła
Wódka i piwo, koniak, grog
Najlepszych z nas ostatnia Mekka
I w szósty krąg kolejny krok!
Na górze! Na górze! Na górze!
Chciałoby się żyć najlepiej i najdłużej!
O to warto się po starać!
To jest nałóg, zrozum to!
Tam się żyje jak za cara!
I ot co!
Na dole! Na dole! Na dole!
Szklanka wódki i razowy chleb na stole!
I my wszyscy tam i tutaj
Tłum rozdartych dusz na pół
Po huśtawce mdłość i smutek
Choćbyś nawet co dzień walił głową w stół ! ...."